Strony

środa, 26 marca 2014

Paryż - Dzień 4 Katakumby / Notre-Dame / Luwr / Pałac Chaillot

Czwartego dnia Paryż powitał nas błękitem nieba i pięknym słońcem. Poczuliśmy wiosnę, zrzuciliśmy kurtki i z uśmiechami na twarzach ruszyliśmy pod ziemię... Dosłownie! Plan dnia obejmował bowiem poranne zwiedzanie paryskich katakumb. Wysiedliśmy z metra w okolicach Placu Denfert-Rochereau, przy którym znajduje się niepozorne wejście do podziemi. Poza sezonem kolejka po bilet jest tutaj na około 10 minut. Latem wolałabym tego nie sprawdzać, ale chętnym podpowiem, że Google Maps rozwiewa wszelkie wątpliwości w tym temacie... 

Co kryje się pod Paryżem...?


piątek, 7 marca 2014

Paryż - Dzień 3 Łuk Triumfalny / Pola Elizejskie / Grand Palais / Petit Palais / Most Aleksandra III / Muzeum d'Orsay / Montparnasse / Moulin Rouge


Jeszcze podczas planowania wyjazdu, trudno mi było oczekiwać, że w tych kilka dni zobaczę w Paryżu wszystko o czym marzyłam. Ale ponieważ wychodzę z założenia, że zawsze warto spróbować, więc również trzeciego dnia grafik był napięty niczym struna. Zaczęliśmy od porannego rytuału, czyli porannej kawy, spijanej w podziemiach 'naszej' stacji metra - Bonne Nouvelle. Muszę przyznać, że polubiłam paryskie metro. Początkowo odczuwałam tam zagrożenie sprowokowane dramatycznymi historiami o kradzieżach dokumentów i jedną z moich ulubionych scenek z filmu "Zakochany Paryż", w której główny bohater obrywa za nawiązywanie kontaktu wzrokowego z nieznajomym.  Z czasem, przekonałam się jednak do panującego w nim klimatu, grajków, hałasu czy wyczuwalnego pośpiechu. Niemal każda ze stacji jest inna, a niektóre wręcz zachwycają swoim designem. No, ale nie o tym przecież chciałam napisać.