Oasis Park. Zoo, które trochę bardziej przypomina safari, położone jest na rozległym terenie z odtworzonymi naturalnymi warunkami dla poszczególnych gatunków zwierząt. Pośród pięknie nasadzonej zieleni latają egzotyczne ptaki, można pogłaskać lemura oraz nakarmić żyrafę. W pobliżu znajduje się również ogród botaniczny, obfitujący w kaktusy, palmy i aloesy. Do Parku codziennie kursują bezpłatne autobusy, zbierając po drodze gości z różnych hoteli. Najlepiej wybrać się z samego rana, gdyż atrakcji z pewnością tam nie brakuje. Gdyby na przykład miał ktoś ochotę na soczystego buziaka od foki lub lwa morskiego to jest na to szansa podczas odbywających się co kilka godzin występów. Rzadziej odbywają się pokazy karmienia krokodyli, ale tu już na całusy nie namawiam ;-) Dodatkową ciekawostką jest show z udziałem drapieżnych ptaków, choć przyznam, że u mnie wywołało równie mieszane uczucia, co możliwość przejażdżki wielbłądem. Patrzenie na powiązane linami zwierzęta to dla mnie wątpliwa przyjemność. Mimo wszystko czas tam spędzony oceniam wyjątkowo pozytywnie, o czym świadczy również fakt, że byliśmy tam cały, długi dzień, a do hotelu wracaliśmy ostatnim możliwym autobusem. Ponieważ w moim odczuciu spotkania ze zwierzętami wywołują schowaną gdzieś głęboko namiastkę dziecka , postanowiłam przedstawić temat lekko i z przymrużeniem oka. W tym celu wyręczę się Brzechwą ;-)
'Papużko, papużko,
Powiedz mi coś na uszko.
Nic nie powiem, boś ty plotkarz,
Powtórzysz każdemu, kogo spotkasz. '
Powiedz mi coś na uszko.
Nic nie powiem, boś ty plotkarz,
Powtórzysz każdemu, kogo spotkasz. '
'Małpy skaczą niedościgle,
Małpy robią małpie figle,
Niech pan spojrzy na pawiana:
Co za małpa, proszę pana!'
Spotkaliśmy też nieprzyzwoitą małpkę znaną z filmu 'Lejdis; :-PMałpy robią małpie figle,
Niech pan spojrzy na pawiana:
Co za małpa, proszę pana!'
'Żyrafa tym głównie żyje,
Że w górę wyciąga szyję.
A ja zazdroszczę żyrafie,
Ja nie potrafię. '
A ja zazdroszczę żyrafie,
Ja nie potrafię. '
Tak mi dobrze, tak mi rób ;-) |
I buziaczek :* |
'Czy ta zebra jest prawdziwa?
Czy to tak naprawdę bywa?
Czy też malarz z bożej łaski
Pomalował osła w paski? '
Czy to tak naprawdę bywa?
Czy też malarz z bożej łaski
Pomalował osła w paski? '
' Co słychać, panie tygrysie?
A nic. Nudzi mi się.
Czy chciałby pan wyjść zza tych krat?
Pewnie. Przynajmniej bym pana zjadł. '
A nic. Nudzi mi się.
Czy chciałby pan wyjść zza tych krat?
Pewnie. Przynajmniej bym pana zjadł. '
'Pantera jest cała w cętki,
A przy tym ma bieg taki prędki,
Że chociaż tego nie lubi,
Biegnąc - własne cętki gubi. '
A przy tym ma bieg taki prędki,
Że chociaż tego nie lubi,
Biegnąc - własne cętki gubi. '
'Ten słoń nazywa się Bombi.
Ma trąbę, lecz na niej nie trąbi.
Dlaczego? Nie bądź ciekawy -
To jego prywatne sprawy. '
Ma trąbę, lecz na niej nie trąbi.
Dlaczego? Nie bądź ciekawy -
To jego prywatne sprawy. '
'Wielbłąd dźwiga swe dwa garby
Niczym dwa największe skarby
I jest w bardzo złym humorze,
Że trzeciego mieć nie może. '
Niczym dwa największe skarby
I jest w bardzo złym humorze,
Że trzeciego mieć nie może. '
'Żółw chciał pojechać koleją,
Lecz koleje nie tanieją.
Żółwiowi szkoda pieniędzy:
Pójdę pieszo, będę prędzej.'
Lecz koleje nie tanieją.
Żółwiowi szkoda pieniędzy:
Pójdę pieszo, będę prędzej.'
'Struś ze strachu
Ciągle głowę chowa w piachu,
Więc ma opinię mazgaja.
A nadto znosi jaja wielkości strusiego jaja.'
Ciągle głowę chowa w piachu,
Więc ma opinię mazgaja.
A nadto znosi jaja wielkości strusiego jaja.'
I absolutny hit tego Zoo! Gwiazdor oblegany zarówno przez dzieci jak i dorosłych :-) Ponieważ Lemura Brzechwa nie przewidział, skorzystam z twórczości innego klasyka...
'Gdybym to ja, król Julian (bo tak się zwę), miał odwalić kitę za dwa
dni, to zrobiłbym te wszystkie rzeczy, o których wcześniej tylko
marzyłem. Od dziecka chciałem zostać profesjonalnym gwizdajłą. Już teraz
idzie mi dość niesamowicie, ale chciałbym być lepszy. Zbiłbym na tym
fortunę. I wiesz, co jeszcze bym zrobił? Najechałbym jakieś sąsiednie
państwo i narzucił im swoją ideologię, nawet jakby wcale tego nie
chcieli, wiesz? Musi być coś, co i ty chciałbyś zrobić. Jakaż to? Zdradź
mi! Jakaż to? Błagam, zdradź mi! Nie chcesz, nie mów.'
'Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak?
Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca... potem czekasz, aż ona się też troszeczkę przysunie... prawdaż? Teraz... teraz wasze wargi praktycznie się już stykają...
A potem po prostu jej mówisz, jak bardzo jej nienawidzisz.'
Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca... potem czekasz, aż ona się też troszeczkę przysunie... prawdaż? Teraz... teraz wasze wargi praktycznie się już stykają...
A potem po prostu jej mówisz, jak bardzo jej nienawidzisz.'
Żyrafki i surykatki są najsłodsze:)
OdpowiedzUsuńPodróże w przystępnej formie
Chciałabym zobaczyć każde z tych zwierząt w swoim naturalnym środowisku :)
OdpowiedzUsuńja też, ja też!!! :)))
UsuńOj ja też :-) Od dawna marzy mi się prawdziwe, dzikie safari, np. w Kenii, a jeszcze lepiej w Tanzanii...
UsuńA ten hipcio ze zdjecia to na jedzenie czekal az mu do "buzki" wpadnie, czy znuzony byl?
OdpowiedzUsuńBardzo podobaja mi sie Twoje zdjecia.Pozdrawiam.
To były raczej takie hipciowe zaloty ;-)
Usuń