Strony

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Pod kaskadami wodospadów KRKA

Po kilku dniach wylegiwania się na chorwackim żwirku postanowiliśmy znów ruszyć w drogę. Tym razem troszkę bliżej, bowiem niecałe pięćdziesiąt kilometrów dzieliło nas od zielonej oazy jaką jest Park Narodowy Krka. Dojechaliśmy do miejscowości Skradin, z której co ok. godzinę odpływa stateczek w kierunku parku. My wybraliśmy drogę wodną, ale równie dobrze można dojść do celu pieszo, podjechać rowerem a nawet autobusikiem. 





Przyznam szczerze, że nie potrafię znaleźć takich słów, które mogłyby oddać piękno tego miejsca. Malowniczy bieg rzeki Krk, woda spadająca kaskadami,  jeziorka i cudowna roślinność, tworzą niezapomniane wspomnienia. Główną atrakcją parku są wodospady, którym miejsce to zawdzięcza wręcz bajkową scenerię. Moim zdaniem  największe wrażenie robi składający się z kilkunastu kaskad Skradinski Buk, znajdujący się na samym początku trasy.  Bujna, soczysta zieleń wkoło szmaragdowo-turkusowej wody, w której można zażyć orzeźwiającej kąpieli po całym dniu rozgrzanym chorwackim słońcem. 





Może to zabrzmi dziwnie, ale najbardziej wzruszył mnie widok psa siedzącego pod drzewem, który przez dłuższy czas wydawał się być zaczarowany widokiem spiętrzonej wody.

Z ciekawostek zapamiętałam, że park jest zamieszkiwany przez prawie dwadzieścia gatunków nietoperzy! Na szczęście podczas naszej wizyty wszystkie smacznie spały.
Park można obejść wkoło, spacerując po drewnianych kładkach o konstrukcji podobnej do tych znanych z Jezior Plitvickich. 


W tym dniu nie było, aż takiego wielkiego najazdu turystów, więc mogliśmy spokojnie obserwować zalesione rozlewiska, podziwiać piękno przyrody, wsłuchiwać się w śpiew ptaków i... rechot żab, gdyż jednych i drugich jest tam pod dostatkiem.




Zapytana o to, który z Parków Narodowych,  Krka czy Jezior Plitvickich bardziej mnie zachwycił, nie potrafiłabym udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Każde z tych miejsc jest wyjątkowe i ma swój niepowtarzalny klimat, więc nie ma co się zastanawiać nad wyborem, tylko trzeba odwiedzić jeden i drugi.


 

16 komentarzy:

  1. Zabawne, tam też byłam, a prawie nie mam stamtąd wspomnień. Tylko tyle, że chyba można było się kąpać? Ale nie jestem pewna :)

    Śliczne miejsce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można się kąpać, ale z tego co pamiętam to tylko w wyznaczonym miejscu, w jeziorku przy wodospadzie Skradinski Buk :-)

      Usuń
  2. To naprawdę jest Europa? Na zdjęciach to miejsce wygląda jak raj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na 100 % mogę Ci to potwierdzić :) Jakieś 1350 km drogi z centrum Polski i jesteś w raju ;-)

      Usuń
  3. Piękne miejsce! Turkusowa woda, wodospady, słońce... raj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie zauważyłam, że powtarzające się w komentarzach słowo RAJ to chyba najtrafniejsze określenie dla chorwackich parków narodowych :-)

      Usuń
  4. Jak pięknie ! Ta woda i zieleń... aż od razu chciałabym się tam przenieść. W ogóle znów pojechać do Chorwacji i odkryć nowe miejsca tak to właśnie. Niesamowite zdjęcia, naprawdę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Życzę Ci szybkiego powrotu do tego pięknego kraju i odkrywania... i odkrywania...!

      Usuń
  5. Skoro można rowerem, to ja bym właśnie rower wybrała bo uwielbiam pedałować. Piesio wpatrzony w krajobraz jest wzruszający. I wcale Ci się nie dziwię, że ciężko się zdecydować, który z chorwackich parków jest najpiękniejszy, bo wszystkie są cudne i wszędzie by się chciało być!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My tym razem wybraliśmy rejsik, pięknie to wszystko wygląda od strony wody :-) Ale pieszych i rowerzystów było bardzo wielu, bo to nie jest chyba zbyt długa trasa od portu.

      Usuń
  6. Kolor wody w Chorwacji zawsze mi łamie serce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na złamane serce polecam konkurs miłosny :-) http://travellerka.blogspot.com/2014/01/konkurs.html

      Usuń
  7. Do Krka nie dotarliśmy, wybierając Plitvice, ale może następnym razem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! To miejsce zasługuje na odwiedziny :-) Ja spędziłam tam prawie cały dzień i było mi maaało....

      Usuń
  8. Coś pięknego, przeniosłaś nas do magicznej krainy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Takie moje małe Wodospady Iguazu :-P

      Usuń

Zapraszam do komentowania :-)